CO NOWEGO?

11 września przy warszawskim brzegu Wisły Aleksander Doba spotkał się z dziennikarzami, aby podsumować Trzecią Transatlantycką Wyprawę Kajakową.
11 września przy warszawskim brzegu Wisły Aleksander Doba spotkał się z dziennikarzami, aby podsumować Trzecią Transatlantycką Wyprawę Kajakową.

Parę minut po godzinie 13. restauracja Portowa zapełniła się przedstawicielami mediów. Kolos z Polic przez ponad godzinę opowiadał im o swojej niezwykłej wyprawie, o jej najtrudniejszych i najprzyjemniejszych chwilach. Jego barwne i dowcipne wypowiedzi zachwyciły zgromadzonych dziennikarzy, którzy jeszcze długo po oficjalnym zakończeniu konferencji prowadzili indywidualne wywiady z naszym Primus Inter Pares.

Aleksander Doba po raz trzeci pokonał kajakiem Ocean Atlantycki. Zajęło mu to 110 dni bez dwóch minut – co sam chętnie podkreśla. Przepłynął 4150 mil morskich, czyli ok. 8 000 kilometrów. To wynik niezwykły, który musi budzić ogromny podziw wszystkich miłośników podróży i sportu. 9 września kajakarz z Polic skończył 71 lat, ale jak sam przyznaje „wciąż czuje się nastolatkiem”.

Podczas spotkania z mediami pan Aleksander zapowiedział, że nie zamierza przepływać Atlantyku po raz czwarty, ale ma już w głowie kolejne idee, które chce niebawem zrealizować. 28 września odbędzie się w Warszawie premiera filmu dokumentalnego o Aleksandrze Dobie. „Happy Olo” będzie wyświetlany w kinach w całej Polsce.

Inf. Piotr Grzesik