CO NOWEGO?

Fenomenalny Aleksander Doba w najbliższą środę (9 sierpnia) może pobić rekord przepłyniętych kilometrów w kajaku. Zapowiada się fiesta na Atlantyku.
Pan Aleksander przesłał do swojego „lądowego sztabu” kilka optymistycznych zdań. Są one szczególnie cenne, ponieważ wiemy, że trzydniowy sztorm został okupiony ogromnym wysiłkiem. Pan Aleksander czuje się dobrze i z radością kontynuuje swoją podróż.

„(…)A w tym tygodniu szykuje mi się wielki jubileusz! Pierwszym Polakiem, który przepłynął ponad 40 000 km kajakiem był Narcyz Bondyr. Ja jako drugi to zrobiłem i zostałem samotnym liderem. Prawdopodobnie w środę 9 sierpnia przepłynę 100 000 km kajakiem! Tego dnia organizuję WIELKĄ IMPREZĘ! Zapraszam wszystkich chętnych właśnie w środę na 19:00 polskiego czasu. Mam butelkę specjalnego wina od Luis Muga z Nowego Jorku. Luis podarował mi swoje najlepsze wino "MUGA". Zapraszam żonę, moich przyjaciół, fanów. Luis! Ciebie z Dorotą tez zapraszam. Zmieszczą się wszyscy. Ocean Atlantycki jest ogromny. Pogoda zamówiona; jedzonko będzie!Zapraszam serdecznie. Liczę, że przybędziecie! Olek"

Do Europy już bardzo blisko.Panie Aleksandrze, jesteśmy z Panem!

Trzymamy kciuki.

Inf. Piotr Grzesik / cytat za: Magdalena Czopik