CO NOWEGO?

Aleksander Doba, pomimo kłopotów z komunikacją, wytrwale płynie dalej. Obecnie zbliża się do rejonu Wysp Azorskich. Do mety w Lizbonie pozostało ok. 1200 mil.
Przez kilka ostatnich dni nie mogliśmy śledzić dokładnej lokalizacji OLO na oceanie. Wszystko przez usterkę systemów komunikacyjnych, które powinny precyzyjnie rejestrować atlantycką pozycję naszego Primusa.

Problemy z komunikacją nie wpływają jak na razie na samą ekspedycję. Pan Aleksander pokonał już przeszło 1700 mil od wybrzeży Ameryki i powoli zbliża się do Azorów. Kondycja i zdrowie dopisują. Oby również pogoda była w następnych tygodniach łaskawa.

Do Europy pozostało ok. 1200 mil.

Trzymamy kciuki za powodzenie!

Inf. Piotr Grzesik